Szymon Piotr
Szymon był jednym z dwunastu Apostołów Jezusa. Podobnie jak ojciec i brat pracował jako rybak. Musiało upłynąć dużo czasu zanim zdecydował się zostać uczniem Jezusa. Wtedy właśnie otrzymał nowe imię – Piotr. Życie u boku Pana i słuchanie Jego nauk nie uczyniło z niego jednak człowieka idealnego. Jak każdy śmiertelnik był człowiekiem grzesznym. Dopuścił się czynu, o którym ludzie pamiętają do dnia dzisiejszego – wyparł się Chrystusa.
Przez wiele lat głosił Ewangelię nie tylko w Europie, ale też w Afryce Północnej. Zginął w Rzymie śmiercią męczeńską. Niektóre pisma hagiograficzne mówią, że został ukrzyżowany, inne, że rozcięto go piłą. Dokładny życiorys Szymona Piotra znajduje się w artykule „Św. Piotr, czyli rybak, który został świętym”.
Szymon Słupnik
Nazywany jest również Szymonem Starszym, a czczony jest jako Symeon Stylita. Dawniej za świętego uważał go zarówno Kościół katolicki, jak i prawosławny. Dziś uznają jego świętość tylko wyznawcy prawosławia. Większość osób kojarzy go z ascetą i słusznie, bo przez większą część swojego życia umartwiał swoje ciało na różne sposoby: kaleczył je sznurem z cierniami i przykuł się do głazu za pomocą bardzo krótkiego łańcucha, który prawdopodobnie miał tylko kilka centymetrów długości.
Żył bardzo skromnie. W wieku trzynastu lat rozdał swój majątek ubogim, a sam zamieszkał w niewielkiej pieczarze. Wstąpił również do grupy eremitów, czyli pustelników, którzy żyli w celibacie oraz izolacji. Życie w odosobnieniu miało im pozwolić na całkowite poświęcenie się Bogu, modlitwie i ascezie.
Jego przydomek – „Słupnik” – również nie jest bez znaczenia. Szymon zbudował bowiem kamienny słup, który początkowo miał wysokość trzech metrów, a po podwyższeniu około 18 metrów. Umieścił na nim platformę, na której przebywał prawie 40 lat. Po jego śmierci zbudowano w tym miejscu świątynię, a po jej zburzeniu przez Arabów – ołtarz. Szymona Słupnika artyści przedstawiali w ikonografii na słupie z biczem w ręku.
Św. Szymon z Lipnicy – patron studentów
Kolejnym znanym Szymonem uznawanym za świętego jest Szymon z Lipnicy żyjący w XV w. W 2008 r. został uznany za świętego Kościoła Katolickiego. Był absolwentem wydziału nauk wyzwolonych Akademii Krakowskiej. Prawdopodobnie pod wpływem kazań, jakie głosił św. Jan Kapistran, wstąpił do zakonu bernardynów. Zajmował się głównie głoszeniem kazań i nawracaniem grzeszników. Jeśli chodzi o sposób życia, to był dla siebie bardzo surowy. Większość czasu poświęcał modlitwie i pielgrzymkom.
Podczas pobytu w Krakowie, gdzie panowała epidemia cholery, ciężko zachorował, a po kilku dniach zmarł. Przed śmiercią poprosił, żeby pochowano go pod progiem kościoła, po to, by ludzie mogli po nim deptać.